Jak odkryto, że plemniki istnieją i jakie mają zadanie?

1 sierpnia 2019

W 1677 roku holenderski naukowiec, przyrodnik i przedsiębiorca Antoni van Leeuwenhoek zaobserwował plemniki po mikroskopem własnej konstrukcji (różne doniesienia nie są zgodne co do tego czy plemniki pochodziły z nasienia samego badacza czy jego studenta…). Początkowo Leeuwenhoek myślał, że plemniki są jakimś rodzajem pasożytów żyjących w ludzkiej spermie.
Pomimo, że Leeuwenhoek zobaczył plemniki w nasieniu, minęło wiele lat zanim ludzkość połączyła fakty i zrozumiała, że to one mają coś wspólnego z rozwojem nowego życia. Pierwsze podwaliny pod tą wiedzę rzucił w latach 1760’ kolejny wybitny naukowiec i biolog tamtych czasów Lazzaro Spallanzani (Włochy), który… nie zgadniecie! – był przy okazji księdzem. Spallanzani eksperymentował na samcach żab, które były „wystrojone” w obcisłe spodenki nie wypuszczające nasienia do wody… (swoją drogą to musiało być niezłe wyzwanie jak na tamte czasy – teraz co prawda ludzie stroją Yorki, co nie każdemu wydaje się normalne, a już wtedy Spallanzani ubierał żaby… nie dziwne, że do dziś Wochy są stolicą mody). Tak czy inaczej Włoch zauważył, że gdy samce są odziane w taftowe gatki to ze złożonych przez samice jaj (żabiego skrzeku) nie rozwijają się kijanki.
Jednak zanim kolejny naukowiec, tym razem niemiecki – Oscar Hertwig zaprezentował procesu wniknięcia plemnika do komórki jajowej minęło jeszcze kolejne ponad 100 lat. (1876r.). Jego eksperyment nie dotyczył oczywiście ludzkich plemników i komórek jajowych, a gamet jeżowca – morskiego zwierza, na którego nikt nie chce nadepnąć zażywając kąpieli w ciepłych śródziemnomorskich (i nie tylko) kurortach.

Udostępnij

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *